WireX pisze:Należało by jeszcze dodać, że jest dużo zdrowsza od fajek i alko, oraz wywołuje mniej negatywnych skutków
Mi się tylko nasuwa pytanie czemu coś co wyrosło z ziemi jest zakazane?
Hellion pisze:Marihułananina
nie wypowiem się. lecz powiem tylko tyle, że jest to DUŻO mniej szkodliwe od piwa i DUŻO bardziej zdrowsze od multiwitaminy.
Pewnie, jest najzdrowsza. Jest lekarstwem i rząd boi się jej udostępnić dla ludzi, by nie stali się nadludźmi niepodatnymi na choroby i go nie znieśli : )
Tak się skłąda, że Ci co krzyczą: "Sadzic, palic, zalegalizować" to przeważnie plebs intelektualny, tudzież dzieci w wieku gimnajzum zafascynowane zakazanym owocem.
Osobiście uważam, zgodnie z duchem liberalizmu Benthama, iż takie rzeczy jak miekkie narkotyki powinny być dozwolone. Jeżeli ktoś jest na tyle zjebany, żeby zaćpać się na śmierć to bardzo dobrze. Darmowa eliminacja słabszych jednostek ze społeczeństwa.
Naprawdę mam gdzieś co ktoś robi o ile mi to nie szkodzi, ale gadanie, że marihuana jest środkiem leczniczym zakrawa na kpinę(tak wiem, że jest wykorzystywana w medycynie? I co z tego? Tyle rzeczy stosują w medycynie, że by ludzie nigdy leku nie wzięli do rąk).
Z moich osobistych obserwacji wynika, że marihuana w lekkim stopniu, ale zawsze w jakimś, otępia pamięć.