[PS2] Star Wars The Force Unleashed

W tym dziale dyskutujemy na temat różnych gier, niekoniecznie o tematyce DB.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sinju
Guru
Posty: 198
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 2:54 pm
Lokalizacja: Rzeszów

[PS2] Star Wars The Force Unleashed

Post autor: Sinju »

Czy Force Unleashed jest nową grą opowiadająca o przygodach dzielnych gości z mieczami świetlnymi którzy chronią republikę? Z góry mówię że nie, akcja gry toczy się na przełomie III a IV epizodu Gwiezdnych Wojen. Zostajemy wrzuceni w wir akcji jako uczeń samego Darth Vadera, posłusznie wypełniając wole swojego mentora.

Oglądając filmy z gry miałem nadzieje na powiew świeżości, po świetnym Jedi Knight 3 który pokazał nam świetny system walki na miecze, liczyłem na coś zupełnie nowego, totalny odlot który zapewni mi uczeń Vadera niszcząc wszystko dookoła siebie czystą mocą, z jednej strony kończąc wersje na ps2 czułem lekki niedosyt być może spowodowany długością tej gry lecz przejdźmy do głównej części tej krótkiej recenzji. Postanowiłem ją podzielić na dwie części „Prolog” czyli grę jako Vader oraz już główną część grając jako uczeń.


[center]Prolog[/center]

Grę rozpoczyna nam krótki filmik obrazujący przylot samego Vadera na Kashyyk planetę Wooki, wykonując kilka kroków Lordem Sithów miałem wrażenie że ta gra to totalny żart. Vader porusza się jak betonowy kloc lecz nie załamałem się… jeszcze… Zaczynam atakować włochate stwory i tu następuje moje załamanie, przeciwnicy którzy zostali uderzeni mieczem bądź mocą latają w powietrze jak drewniane kłody nie zauważyłem niemal żadnej fizyki u nieprzyjaciół, zaparłem się i ruszyłem dalej przebijając się przez hordy Wookich w końcu dotarłem do swojego pierwszego przeciwnika który władał świetlnym mieczem. Tutaj nastąpiło moje małe zaskoczenie, nasza postać porusza się lepiej a walka z rycerzem mocy sprawia mi mała frajdę lecz niestety sielanka szybko się kończy, nasz wróg jest na kilka ciosów, w tym momencie zakończenie króciutki opis początku gry.


[center]Uczeń[/center]

Rozpoczynam grę uczniem z wielką obawą wykonuje podstawowe ruchy i ciosy i tutaj moje totalne zaskoczenie, gra uczniem jest przyjemna. Biega jak człowiek, swoimi pchnięciami mocy wywraca przeciwników, wyrzuca ich w tył, obija o przeszkody po prostu widać tutaj fizykę. Mordując kolejnych żołnierzy dochodzę do korytarzu, używam mocy i co widzę, odrywające się z ścian kawałki blachy które uderzają jak szalone we wrogów i mnie. Światła pękają, idąc dalej dochodzimy do wielkiego AT-ST którego możemy atakować różnymi sposobami, rzucając w niego obiektami, używając mocy czy też mieczem świetlnym…

Przejdźmy teraz do pojedynków z Jedi, dają one naprawdę dobrą zabawę, nie ma jak to siłować się na miecze świetlne czy moc. Każdy z bossów na swój sposób jest unikalny, używając odmiennych mocy np. jedna z naszych przeciwniczek potrafi tworzyć swoje duplikaty oraz zmieniać się w inne osoby.

Wraz z upływem gry możemy ulepszać swoje moce wykupując je za niebieskie kulki które wylatują z naszych wrogów, używanie głównej mocy czyli pchnięcia mocą na ostatnim poziomie daje ogromną frajdę dlatego polecam ją doprowadzić do takiego stanu. Podczas gry zdobywamy nowe ubrania, rękojeści oraz kryształy do naszego miecza świetlnego.

Wejdźmy w nieprzyjemny aspekt gry czyli do minusów, dla mnie osobiście największymi są:
-Długość gry, ukończenie jej zajęło mi jedynie 6 godzin i 33 minuty! Dla mnie to trochę za mało za tak drogą grę (139 zł).
-Praca kamery, kamera miejscami dosłownie gubi się i nie wiadomo gdzie co jest, czasami trzeba naprawdę się napocić żeby ustawić ją do normalnego stanu.

Gra również ma kilka mniejszych minusów takich jak celowanie, czasami ciężko natrafić „wzrokiem” na cel, a gdy to już się uda nagle po użyciu mocy ta trafia w inny obiekt niż powinna, co powoduje frustrację.
Nasi wrogowie lubią się zacinać na elementach, nie ma jak to 2 ogromne Rancory które zacinają się na elemencie otoczenia powodując to że nasza postać może stać obok nich i dowolnie je atakować.

Muzyka w grze stoi na dobrym poziomie podobnie jak odgłosy wrogów i głosy postaci występujących w grze.

Podsumowując gra nie jest zła, jeżeli jesteś fanem Gwiezdnych Wojen i tak zapewne w nią zagrasz jeżeli nie jesteś polecam ją lecz z góry mówię że istnieje wiele lepszych gier od Force Unleashed.

Ostateczna ocena gry: 7.0/10
Ooohhh Gunther you're so sexy!
Awatar użytkownika
Pitti
SSJ 5
Posty: 2676
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 11:05 am

Post autor: Pitti »

Swietna recka. Mozliwe, ze gra na inne platformy jest troszeczke lepsza :P.
Obrazek

I'll become The King of Pirates!
Awatar użytkownika
skibix
SSJ 5
Posty: 1112
Rejestracja: wt lis 30, 2004 8:00 pm
Lokalizacja: Zduńska Wola
Kontakt:

Post autor: skibix »

Swietna recka. Mozliwe, ze gra na inne platformy jest troszeczke lepsza :P .
Na DS średniawa xd . Ale fabuła jest mniej więcej taka sama jak w tej recenzji xd.
Awatar użytkownika
Pitti
SSJ 5
Posty: 2676
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 11:05 am

Post autor: Pitti »

skibix pisze:
Swietna recka. Mozliwe, ze gra na inne platformy jest troszeczke lepsza :P .
Na DS średniawa xd . Ale fabuła jest mniej więcej taka sama jak w tej recenzji xd.
Przetestuj na iksie i wtedy napisz jak wrazenia :P.
Obrazek

I'll become The King of Pirates!
Awatar użytkownika
skibix
SSJ 5
Posty: 1112
Rejestracja: wt lis 30, 2004 8:00 pm
Lokalizacja: Zduńska Wola
Kontakt:

Post autor: skibix »

Mam tylko 1 płytę dual layer i na dysku Ninja Gaidena 2 xd Jak będę miał możliwość zakupu w swoim mieście płyt 2xDVD Verbatima to zobaczę XD.
Awatar użytkownika
Nervan
SSJ 2
Posty: 110
Rejestracja: czw sie 14, 2008 11:17 am
Lokalizacja: t3h 1n73rn37 l337z0r

Post autor: Nervan »

Rotfl, że to niby ma być/jest na PS2? Jestem w szoku, chyba będę miał co robić ;3
Obrazek
Awatar użytkownika
Pitti
SSJ 5
Posty: 2676
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 11:05 am

Post autor: Pitti »

Rotfl, że to niby ma być/jest na PS2? Jestem w szoku, chyba będę miał co robić ;3
To jest w tym wszystkim najsmieszniejsze :D.
Obrazek

I'll become The King of Pirates!
Astarot
SSJ 5
Posty: 674
Rejestracja: pn kwie 09, 2007 8:24 pm

Post autor: Astarot »

Gram na xboxie 360 i choc bardzo lubie Gwiezdne Wojny, ta gra mi nie podchodzi. Ma swoje plusy oczywiscie, jak naprzyklad niszczenie sie otoczenia i rzucanie jego elementami...Wyglada to slicznie, ale sam gameplay mi sie nie podoba.
15 funtow w plecy ;/

[ Dodano: Sro Cze 24, 2009 1:11 am ]
W gruncie rzeczy nie taka zla ta gra xD Jak sie rozkrecila akcja to zaczela mi sie podobac, ta cala rzez...
Rzeczywiscie godne uwagi sa walki z Jedi i te finalowe kombinacje, ktore mozemy wykonywac takze i na innych przeciwnikach, jednak sa one wtedy mniej efektywne...
Obrazek
ODPOWIEDZ