Tarako Story

Jeśli stworzyłeś coś ciekawego i chcesz się tym podzielić, zamieść swoją pracę w tym dziale.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Keynan
SSJ 4
Posty: 298
Rejestracja: sob lut 04, 2006 10:30 am
Lokalizacja: jestem?
Kontakt:

Tarako Story

Post autor: Keynan »

Rok 2307, Tokio
Był wieczór, niebo rozpierały czarne, deszczowe chmury. Całe Tokio lśniło świecącymi reklamami i licznymi światłami. Wśród nich szedł jeden z milionów przechodni, nic nie znaczący chłopiec o imieniu Tarako Ishyiama.
Tarako był chłopcem wychowanym w niewoli, podczas wielu wojen atomowych. Jego życie było klęską. Z każdym dniem niebezpieczeństwo rosło. Modląc się po cichu do Boga naszło go oświecenie. Złe Tokio z czasów 2100 zmieniło się w gmnieniu oka w czasy, czasy triumfu Demona i zwycięstwem królestwa niebieskiego.

TARAKO STORY odc. 1/20 ,,Sekta Szatana"

Tarako czując się wolny i jednocześnie wystraszony mkną ulicami miast w poszukiwaniu "Dekalogu Bożego" . Za każdą uliczką robiło się coraz ciemniej. Gdy światło zgasło całkowicie, po zaledwie ułamku sekundy pojawiła się postać. Tarako poczuł chłód, zauważył, że wszystko zamienia się w lód. Nie wystraszył się jednakże i pospieszył przed siebie. Poczuł przed sobą czyjeś ciało. Nie czuł pulsu, jednak ono przemawiało do niego:

- To ja, mimo tego co wystraszyć Twą duszę miało siły swe zebrałeś i dokonałeś misję, którą spełnić obiecałeś. Nadaje Ci miecz ten i także moc wielką, która od tej pory zaklęta się stanie w duszy Twojej. Nie leckeważ jednakże tego co powinieneś uszanować i pamiętaj, by kochać, nie wolno nie nawidzić Tobie, lecz zabijać z krzyżem na szyji. To co uzyskałeś, niech Cie to wyrzeknięcia nie zmusi Pana swojego lecz ukarz tych co o to nie dbając duszę swą z szatanem połączyli.

- Panie mój, miłość twa wielka jednak jam nie zasłużył na dar tak wielki. Moje życie w otchłani skończy i się tam na dwie połowy rozłączy. Nie mogę ja zabić lecz mogę ratować, Tobie Panie zawsze służyć będę i wolę Twą uszanować muszę. Także spełnie to o co prosiłeś i dusze odbierać będę.


- A więc idź i pomknij przez to czego się bałeś, a od tej pory strach nie może w twej duszy zamieszkać. Z góry pomagać Ci będę jak tylko stać mnie na to. Pokonaj tego, którego zło jest wielkie tak jak samo piekło najgorętsze. Rozpal w nim zło do takiej siły, aby nigdy się jego posłanicy się już nie mścili. Ukaż moc którą jam ci przekazał i nie każ innemu z jej powodu ciepieć bliźniemu.

- Tak więc u czynie mądre słowa Twoje, aby one czynem się okryły i zawitały w chwale. Zniszczę ja tego, który nie uszanował tego co stworzyłeś i od tej chwili będzie smarzył się w królestwie własnym.

- Amen

Masa czerwonego światła wybuchła na ziemi i wystrzeliła w niebo,
I pieśń anielska zagrzmiała, że w sercu Tarako wzbudził się zachwyt. Nie mógł zliczyć jaki teraz silny jest.

CDN.

W następnym odcinku: Tarako dowiaduje się o swoich rodzicach i udaje się na poszukiwania, okazuje się jednak, że wysłańcami Demona są i zabić ich musi. Jego gorycz staje się tak wielka jak nigdy dotąd.

Od Autora:

Baaaadzo stare, napisałem to jak miałem 15 lat. Z opdcinka na odcinek są coraz lepsze. Pierwsze trzy są wręcz beznadziejne, ale jak dojdę do 4-5 odcinka bedzie naprawde ruuuulez. Tylko kiedy wejdziemy w ten "rulez" wolałbym, żeby czytali to osoby powyżej 14 roku życia. Dość brutalne rzeczy.
Obrazek
Życie stworzone jest z fragmentów,
o których tylko wiedzą Ci, którzy nas znają
ODPOWIEDZ