Trailer DB Live Action Movie
Moderator: Moderatorzy
Powiedziałem przykładem mówiąc 8 latek.
BH rozumiem twoje rozgoryczenie tym, ze nie trzymają się fabuły, ze DB nie wygląda jak anime, ale co z tego? tak samo można mówić o Anime. Trzyma się fabuły mangi, ale pokazuje rzeczy których nie było w mandze...
Pamiętajmy, że film jest na PODSTAWIE anime i mangi. to nie jest wierna ekranizacja filmowa Anime. Jako, że uwielbiam DB pójdę go obejrzeć. BH mów co chcesz, ale na twoim miejscu też bym poszedł zobaczyć, aby później mieć już całkowity obraz tego jak go zrobili i w twoim przypadku mieć na co narzekać.
BH rozumiem twoje rozgoryczenie tym, ze nie trzymają się fabuły, ze DB nie wygląda jak anime, ale co z tego? tak samo można mówić o Anime. Trzyma się fabuły mangi, ale pokazuje rzeczy których nie było w mandze...
Pamiętajmy, że film jest na PODSTAWIE anime i mangi. to nie jest wierna ekranizacja filmowa Anime. Jako, że uwielbiam DB pójdę go obejrzeć. BH mów co chcesz, ale na twoim miejscu też bym poszedł zobaczyć, aby później mieć już całkowity obraz tego jak go zrobili i w twoim przypadku mieć na co narzekać.
Oni... ((-(-_(-_-)_-)-)) Ludzie Mafii
Co do SSJ - jesli nie ? to źle ?? to bardzo dobrze !! Mają preteksty by zrobić kontynuacje filmu. Jeśli ten film im się opłaci to tym bardziej kolejna część. Z super wojownikiem w roli głównej będzie musiał wyglądać "eśtra". Zgadzam się z Hell'em. To jest ekranizacja filmu i wszakże trudno by było wystawić 8 latka by bił się z dorosłym człowiekiem, a Matrixa nie chcę widzieć, ja również czekałem na ekranizację więc ja równiez pójdę oglądnąć
"Wojna To Śmierć Młodych I Gadanie Starych" - Odyseusz, Wojna Trojańska
"O to Hektor, głupiec,który myślał,że zabił Achillesa..." - Achilles, Wojna Trojańska
"O to Hektor, głupiec,który myślał,że zabił Achillesa..." - Achilles, Wojna Trojańska
Ten film jest swietny:
http://video.google.com/videoplay?docid ... 0811986699
http://video.google.com/videoplay?docid ... 0811986699
-Jest jakaś miara szczęścia?
-Tak, promile.
- BH Daimaouji
- SSJ 5
- Posty: 6009
- Rejestracja: czw gru 02, 2004 6:04 pm
Ta , znaaaaaaaaaaaaaaaaaacznie lepszy od tego co produkuja terazkrova pisze:Ten film jest swietny:
http://video.google.com/videoplay?docid ... 0811986699
Poza tym ze Puar zamiast byc koto-podobnym stworem , jest jakams papuga
A chuck norris w roli HerkulesaJet Li byłby dobry w roli Vegety
Piszcie do mnie BH , nie BH Daimaouji
"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli
Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli
Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
HEHEHE BH już sobie wyobrażam jak chuk/herkules próbuje kopnąć np songa z pól obrotu ;P
No oka, a kogo byście obsadzili wy w takim filmie?
Ja dałem pomysł na vegete- Jet Li
Na songa by się świetnie nadawał właśnie ten aktor z Ong Bak.
Wesly Snipes (Moge się mylić i raczej się myle co do pisowni imienia i nazwiska) mimo iż czarny, to widze go w roli Yamchy ;D
Pomysłów na reszte ekipy nie mam
No oka, a kogo byście obsadzili wy w takim filmie?
Ja dałem pomysł na vegete- Jet Li
Na songa by się świetnie nadawał właśnie ten aktor z Ong Bak.
Wesly Snipes (Moge się mylić i raczej się myle co do pisowni imienia i nazwiska) mimo iż czarny, to widze go w roli Yamchy ;D
Pomysłów na reszte ekipy nie mam
Oni... ((-(-_(-_-)_-)-)) Ludzie Mafii
- BH Daimaouji
- SSJ 5
- Posty: 6009
- Rejestracja: czw gru 02, 2004 6:04 pm
1.Ta ja to samoHellion pisze:HEHEHE BH już sobie wyobrażam jak chuk/herkules próbuje kopnąć np songa z pól obrotu ;P
No oka, a kogo byście obsadzili wy w takim filmie?
Ja dałem pomysł na vegete- Jet Li
Na songa by się świetnie nadawał właśnie ten aktor z Ong Bak.
Wesly Snipes (Moge się mylić i raczej się myle co do pisowni imienia i nazwiska) mimo iż czarny, to widze go w roli Yamchy ;D
Chuck Norris jako Herkules : Ala ala , och jak boli , ala , wezwijcie lekarza! Chyba krwawie! (dziewczecy krzyk)
Kakarotto : -_-'
2.A no dobry pomysl
Na Vegete na bank by sie nadal Samuel L. Jackson! Czemu? Gdyz jako Cell jest dobry http://www.youtube.com/watch?v=RjyZFnBVrRE
W roli Kakarotta ktos muskularny ale z dzieciecym charakterem i glosem , jest taki ktos?
Arnold Schwarzenegger jako Nappa , oto dlaczego http://www.youtube.com/watch?v=SKptK_EAcPc
Piszcie do mnie BH , nie BH Daimaouji
"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli
Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli
Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
- BH Daimaouji
- SSJ 5
- Posty: 6009
- Rejestracja: czw gru 02, 2004 6:04 pm
Poprawione , pamietaj chlopcze , fuckimation smierdziTo nie Akira to funimation!!!!!!!!!!
A co do filmu to juz wiele osob go widzialo , a recenzje sa dobre (czyt. ten film to dno)
Piszcie do mnie BH , nie BH Daimaouji
"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli
Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli
Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
Moja recenzja tego filmu:
Na początek co dobrego można o nim rzec (nie będzie tego dużo); nawet nieźle wyszło zaimplementowanie DB w realiach wielkiego miasta, Son Goku nie jest aż takim nerdem jak się zapowiadało - fajna jest scena kiedy się postawił grupie lanserów, rzeczywiście tak mogłoby to wyjść gdyby nie wychował się w dziczy. Druga rzecz to parę oryginalnych pomysłów, których nie było w oryginale np. Bulma szuka smoczych kul w innym celu.
I tu się kończy jedyne co dobrego można powiedzieć. Scenariusz jest mało płynny i jakby posklejany z kupki pomysłów. Wiele rzeczy jest niewyjaśnione, wydaje się że twórcy założyli, że każdy kto obejrzy film zna Dragon Ball, więc tu nawet nie włożyli starań w fabułę. W efekcie wątki (np. miłosny Goku-Chi Chi) rozwijają się b. szybko, a w efekcie sztucznie. Charakteryzacja postaci jest do dupy, zresztą kto oglądał trailery tego nie powinno to dziwić, a sceny w trailerze to i tak chyba najlepsze z wybranych scen. Aktorzy grają też beznajdziejnie, już lepiej było w filmie Dragon Ball prod. Hongkong. Moim zdaniem najlepiej odgrywa rolę aktorka grająca Chi Chi. Sceny walki jak i efekty specjalne, które powinny być tu największym atutem są niewiele lepsze od tych z Power Rangers, no może poza wspomnianą "walką" Goku z pozerami. Nie wspomnę nawet, że wszystko to sprawia że klimatu DB nie ma to za grosz.
Podsumowując jako adaptacja DB film jest dnem. Jeżeli oglądać to jako po prostu jakiś tam film, to prezentuje się poniżej poziomu przeciętnej hollywoodzkiej szmiry. Obejrzeć można tylko z ciekawości, jak Amerykanie udowodnili, że można spartolić pomysł Pana Akiry T. jeszcze bardziej niż Funimation.
Na początek co dobrego można o nim rzec (nie będzie tego dużo); nawet nieźle wyszło zaimplementowanie DB w realiach wielkiego miasta, Son Goku nie jest aż takim nerdem jak się zapowiadało - fajna jest scena kiedy się postawił grupie lanserów, rzeczywiście tak mogłoby to wyjść gdyby nie wychował się w dziczy. Druga rzecz to parę oryginalnych pomysłów, których nie było w oryginale np. Bulma szuka smoczych kul w innym celu.
I tu się kończy jedyne co dobrego można powiedzieć. Scenariusz jest mało płynny i jakby posklejany z kupki pomysłów. Wiele rzeczy jest niewyjaśnione, wydaje się że twórcy założyli, że każdy kto obejrzy film zna Dragon Ball, więc tu nawet nie włożyli starań w fabułę. W efekcie wątki (np. miłosny Goku-Chi Chi) rozwijają się b. szybko, a w efekcie sztucznie. Charakteryzacja postaci jest do dupy, zresztą kto oglądał trailery tego nie powinno to dziwić, a sceny w trailerze to i tak chyba najlepsze z wybranych scen. Aktorzy grają też beznajdziejnie, już lepiej było w filmie Dragon Ball prod. Hongkong. Moim zdaniem najlepiej odgrywa rolę aktorka grająca Chi Chi. Sceny walki jak i efekty specjalne, które powinny być tu największym atutem są niewiele lepsze od tych z Power Rangers, no może poza wspomnianą "walką" Goku z pozerami. Nie wspomnę nawet, że wszystko to sprawia że klimatu DB nie ma to za grosz.
Podsumowując jako adaptacja DB film jest dnem. Jeżeli oglądać to jako po prostu jakiś tam film, to prezentuje się poniżej poziomu przeciętnej hollywoodzkiej szmiry. Obejrzeć można tylko z ciekawości, jak Amerykanie udowodnili, że można spartolić pomysł Pana Akiry T. jeszcze bardziej niż Funimation.