"SSJPower Wrocław"
Moderator: Moderatorzy
"SSJPower Wrocław"
Tak. Bob, Pyta i Kris razem. Jeśli Kris się zgodzi to umieścimy relacje...czemu Kris? Bo on ma się czym chwalić xD Zdjęcia będą na 100% ;]
Otóż około godziny 10.30, Bob stanął na peronie nr 3 oczekując przyjazdu największego koczkodana pod słońcem - Pytera. Gdy pociąg przybył, zaszokowany Bob stwierdził, że Pyty nie ma. Aż nagle usłyszał ten magiczny głos "Bob!" Bracia wpadli sobie w ramiona. Dobry humor jednak uciekł, po rozmowie z Krisem, który stwierdził, że będzie po 11. A teraz przedstawię fragment naszej rozmowy telefonicznej z dnia wcześniejszego:
Bob: Ej, Poznań Gł. przyjeżdża po 11.
Kris: Nie! Będę o 10.
Bob: No słucha mnie! Mówię że o 11!
Kris: Nie nie, będę o 10!
Bob: No ok...
Tak więc Kris przybył po 11...w tym czasie B&P wszamali dwa longery w kfc a Pyta ustanowiła rekord wizyt w kejfaksi (to był trzeci raz).
Po 11.30 Bob wraz z Pittim patrzyli ze strachem na ludzi wychodzących z pociągu z Poznania.
Jednak Krisa nie było...aż...:
Pitti: No gdzie on jest?
Bob: <widzi cepa> Ty...a może ten lamus to Kris?
Pitti: <myśli> UCIEKAMY!
Tak właśnie rozpoczął się III Zjazd SSJPower we Wrocławiu!
Po kilku chwilach Pitti stwierdził, że trzeba się czegoś napić. Dziwnym trafem Bob i Kris wpadli na ten sam pomysł i ruszyli w kierunku sklepu.
B&P (Kris nie wszedł bo lamqa) kupili xxx (nie podaję nazwy, bo każdy wie, że chodzi o fante ;] ). Niestety, xxx nie zadowoliło ekipy, więc zakupili yyy a potem zzz i www. Taka ilość napojów bezalkoholowych była idealna by wcielić w życie plan:
Bob: Te! Kupimy tyle, żeby nam się nic nie stało, a żeby Kris się...był niezdolny do prawidłowego funkcjonowania!
Pitti: Dobre!
Niestety...nasz niewinny żart wyszedł w 100% a Krystynka...lepiej nic nie mówić...xD
B&P odprowadzili ledwo żywego Kuriska na pociąg i udali się na busa, którym Pitianka odjechała w siną dal...
Najciekawsze wydarzenia:
- skakanie Krisa (ja i Pit doskakujemy do obręczy, Kris nie może odbić się od ziemi)
- żarty Krisa (n/c xDD)
- silna bania Krisa (tutaj też n/c)
- Kris (to chyba każdy zrozumiał)
Pyterka da relacje bardziej od serca <3
Bob: Ej, Poznań Gł. przyjeżdża po 11.
Kris: Nie! Będę o 10.
Bob: No słucha mnie! Mówię że o 11!
Kris: Nie nie, będę o 10!
Bob: No ok...
Tak więc Kris przybył po 11...w tym czasie B&P wszamali dwa longery w kfc a Pyta ustanowiła rekord wizyt w kejfaksi (to był trzeci raz).
Po 11.30 Bob wraz z Pittim patrzyli ze strachem na ludzi wychodzących z pociągu z Poznania.
Jednak Krisa nie było...aż...:
Pitti: No gdzie on jest?
Bob: <widzi cepa> Ty...a może ten lamus to Kris?
Pitti: <myśli> UCIEKAMY!
Tak właśnie rozpoczął się III Zjazd SSJPower we Wrocławiu!
Po kilku chwilach Pitti stwierdził, że trzeba się czegoś napić. Dziwnym trafem Bob i Kris wpadli na ten sam pomysł i ruszyli w kierunku sklepu.
B&P (Kris nie wszedł bo lamqa) kupili xxx (nie podaję nazwy, bo każdy wie, że chodzi o fante ;] ). Niestety, xxx nie zadowoliło ekipy, więc zakupili yyy a potem zzz i www. Taka ilość napojów bezalkoholowych była idealna by wcielić w życie plan:
Bob: Te! Kupimy tyle, żeby nam się nic nie stało, a żeby Kris się...był niezdolny do prawidłowego funkcjonowania!
Pitti: Dobre!
Niestety...nasz niewinny żart wyszedł w 100% a Krystynka...lepiej nic nie mówić...xD
B&P odprowadzili ledwo żywego Kuriska na pociąg i udali się na busa, którym Pitianka odjechała w siną dal...
Najciekawsze wydarzenia:
- skakanie Krisa (ja i Pit doskakujemy do obręczy, Kris nie może odbić się od ziemi)
- żarty Krisa (n/c xDD)
- silna bania Krisa (tutaj też n/c)
- Kris (to chyba każdy zrozumiał)
Pyterka da relacje bardziej od serca <3
Najciekawsze wydarzenia:
- skakanie Krisa (ja i Pit doskakujemy do obręczy, Kris nie może odbić się od ziemi)
- żarty Krisa (n/c xDD)
- silna bania Krisa (tutaj też n/c)
- Kris (to chyba każdy zrozumiał)
Tak Kris jest najważniejszym wydarzeniem roku ziom xD Ogólnie rzecz biorąc jestem pro XD
Ale bob wiesz ja wcale nie bylem nie do funkcjonowania to był trik ! XD
- skakanie Krisa (ja i Pit doskakujemy do obręczy, Kris nie może odbić się od ziemi)
- żarty Krisa (n/c xDD)
- silna bania Krisa (tutaj też n/c)
- Kris (to chyba każdy zrozumiał)
Tak Kris jest najważniejszym wydarzeniem roku ziom xD Ogólnie rzecz biorąc jestem pro XD
Ale bob wiesz ja wcale nie bylem nie do funkcjonowania to był trik ! XD
1. Kris ma ZAWSZE racje
2. PP3088 ma prawie zawsze racje
3. : >
klamiesz to bylo "JOŁ GEJU!!"Aż nagle usłyszał ten magiczny głos "Bob!"
Najciekawsze momenty
"Dowodzik jest? "
"Jest "
"Troche nie podobny"
"Zaroslem"
"Ok..."
"Dowodzik jest?"
"No pewnie ze tak "
"Ok..."
"Dow.. pan tu juz byl "
"<zamula> jestem pewny ze ktos sobie robi jaja w tym momencie, kto mowi?"
"przyjaciel"
w tle "Bartek kto to dzwoni z toba chcial rozmawiac
"jaki?"
"z forum"
"aa a voad pasj das jaki masz nick?"
"Bobercik... i Pitti i Kris"
"jak Pitti i Kris to WYP**RDALAC!" przy matcE XXDDDD
Kris rulez XD
moze zaraz cos dopisze tylko dam wam foty ;p
mam nadzieje ze widac..
btw. foty w odwrotnej kolejnosci przybycia ;p. czyli te co na koncu to byly robione na poczatku ;p
BOB ma zajefane zeby ><! chcialbym takie Xd
Ostatnio zmieniony pt maja 30, 2008 9:05 pm przez Pitti, łącznie zmieniany 2 razy.
I'll become The King of Pirates!
XDDDDDDDDPitti spotkał swoją dziewczynę (tą na balkonie). XDDD
Ona nam kranowe w butelce rzucila. A Kris wziol butelke wody wziol lyka wylal pol butelki sobie na glowe i ubrania wziol lyka dal mi napilem sie oblalem Boba, Bob nie mial czym mnie oblac frajer! XD
Kris dzwoni po zjezdzie, ja jeszcze wracam
"no ja juz jestem"
"niczego nie zapomniales?"
"chyba soku zapomnialem z Wroclawia"
XD
Widzielismy hipopotama w parku! i z 10 pingwinow XD
I TRAKTOR XD I TRUSKAWSKI XD
UPDATE żią
http://pl.youtube.com/watch?v=fwS49lyS6sI
XD
I'll become The King of Pirates!
Hahaha Kris co ty skoczyć nieumiesz? xD Już ja taki mały napewno o wiele wyżej skocze xD A Pitti jak biegł xD A kto ma taki jakby piskliwy śmiech? xDDD
Nie nie umiem XD
XD a kto ma taki jakby piskliwy śmiech?
Bob
Nie nie umiem XD
XD a kto ma taki jakby piskliwy śmiech?
Bob
Ostatnio zmieniony sob maja 31, 2008 7:52 pm przez Marej71, łącznie zmieniany 3 razy.
Ej.. ja mam 190, ale też nie doskoczę do obręczy @.@ Zawsze niziutko skakałem. Chyba, że wy Bob macie tam jakoś nizej kosze xD
2,75 m
2,75 m
Ostatnio zmieniony sob maja 31, 2008 6:46 pm przez Barni, łącznie zmieniany 1 raz.
.