Z odmętów piekielnych czeluści pojawiła się postać... nikt nie wie kim ona jest, lecz kazdy nie wiadomo czemu odczówał pewnego rodzaju strach, a przede wszystkim respekt... Postać powoli wyłania się z mgły, już niektórzy widzą jej zarysy. W miare jak nieznajoma zjawa się zbliża widać coraz więcej szczegułów. Wprawne oczy wiedzą jedno... To jest Saiyanin!, potężnej budowy ciała, od którego bije nieziemsna i nienaturalna moc... Nikt nie posiadał wcześniej takiej mocy. Teraz już wszyscy wojownicy to wiedzą... Wszyscy wiedzą kim jest ów postać... Każdy drży z przerażenia, gdyż ów postacią i nowym wszech potężnym władcą zaświatów jest ten, który wywołał wojne między dwoma krainami doprowadząjąc do zniszczenia obu... To On... Hellion powrócił!
Takie klimatyczne wprowadzenie tak tak powracam i to w wielkim stylu, gdyż obejme we władanie zaświaty i z tego co mi wiadomo jestem guru z najdłuższym starzem i najdłuższą karierą w dbf bójcie sie umarlaki
Tak, potwierdzam, Hellion jest Guru Zaświatów
Na stronie to zaktualizuję, gdy znajdę czas, czyli po konkursie matematycznym, który mam w sobotę.
Juma: Nie mam nic przeciw temu, byś oprócz Zaświatów, prowadził też - jeśli chcesz - normalną krainę, choćby przywróconą dawną...Barsawię? Dobrze pamiętam? (Ja to oczywiście Shigon ;] )
Shigon spoko, może i ale nie wiem nie mam czasu za dużo... A skoro o tym mowa... nie będzie sztywnego terminu sesji... to mówie na wstępie. Ahhh te plusy pracy na trzy zmiany
Hehe no dobra okrutny jestem dlatego się bójcie przychodząc do mnie
Acha małe INFO!! Niech gracz, który zginie napisze mi tu PW, że zginą, bo czasami żadko wchodze na pewne strony, a maila często sprawdzam i będe chociaz wiedział jak ktos mi napisze, ze mam szykować sesje.
Przez piekielne otchłanie przebił się złowieszczy i mrożący krew w żyłach śmiech "HAHAHA! TERAZ JA TU RZĄDZE!" wszystkie stworzenia jakie chodzą po świecie nawet sobie nie wyobrażają jaka siła została teraz władcą zaświatów... Nikt kto żyw nie chciał by zlaneść się pod władaniem jednego szaleńca... w zaświatach zaczeła się nowa era... ale co przyniesie? Tego nikt nie wie