Dragon Ball : Reborn

Jeśli stworzyłeś coś ciekawego i chcesz się tym podzielić, zamieść swoją pracę w tym dziale.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
czort
Silniejszy Saiya-jin
Posty: 10
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 9:25 am

Dragon Ball : Reborn

Post autor: czort »

Przedsmak scenariusza gry i oficjalne rozpoczecie mojego FanFicka... Mam nadzieje ze sie spodoba....

Dragon Ball : Reborn

Prolog

Minęły 2 lata od pokonania przez wojowników Z wszystkich zlych smoków.... Songo wraz z Shenlongiem odleciał w sobie tylko znanym kierunku oraz celu.... Vegeta porzucił rodzinę stawiając sobie za cel bycie najsłynniejszym wojownikiem we wszechświecie.... Gohan wraz ze swoja wcale już nie mała córeczka Pan oraz żona Videl zamieszkał na przedmiesciach Hercule City gdzie został naukowcem na uniwersytecie... Goten również porzucił trening zajmując się wraz z Trunksem życiem zwykłego nastolatka.... Jedyna osoba która wierzyła w powrót Goku była jego wnuczka Pam trenowała codziennie wraz z Uubem z coraz większą zaciekłością mając nadzieje ze jej dziadek kiedyś powróci i będzie dumny z jej postępów... W związku ze znikniecie smoczych kul na ziemi panował idealny pokój i harmonia czego pilnował Dende... Bulma zajmowała się głownie udoskonalaniem maszyn grawitacyjnych które regularnie niszczył Vegeta...

Hidden Power Saga

Odcinek Pierwszy: Nowe Dzieje

-He he ładnie prezentuje się nowy wynalazek Bulmy.

Vegeta znajdował się w owalnym pomieszczeniu o niebieskich pełnych lamp oświetleniowych ścianach... Na środku znajdował się mały panel dowodzenia z kilkunastoma przyciskami oraz średniej wielkości ekran.

-Zobaczmy co to cacko potrafi...na początek może mała rozgrzewka. Komputer chce walczyć na planecie Namek z Freezerem.....zwiększ jego moc czterokrotnie...

W tym momencie ściany zaczęły krążyć dookoła Vegeta poczuł się lekko zdezorientowany... nie wiedział co się dzieje... Po chwili pokój został wypełniony przez oślepiający błysk...

-Symulacja rozpoczęta – oznajmił nieznany głos.

-Zginiesz durna małpo!

Vegeta w ostatniej chwili zdołał uniknąć ciosy nadlatującego wprost na niego Freezy.

-Wow podoba mi się ta maszyna – wyszeptał wyraźnie zadowolony Książe Sajan.

Skoncentrował cała swoja moc i po chwili transformował SSJ2... Po czym ruszył wprost na Freezera.... Wyprowadził mocny kopniak prosto w klatkę piersiowa przeciwnika po czym łapiąc go za ogon rzucił wprost na pobliska skałę... Freeza w porę odzyskał równowagę i wyprowadził kilkanaście szybkich pocisków Ki w stronę Vegety który jednym ruchem ręki wszystkie je odbił...

-Jesteś żałosna komputerowa imitacja... nie możesz się ze mną równać.... hahaha....Giń!!!!!
FINAL FLASH!!!!

W tym momencie potężny strumień energii zmiótł Freeze z powierzchni ziemi.... Vegeta zobaczył ponownie oślepiający blask...

-Symulacja zakończona.... miażdżące zwycięstwo....

-Nawet bez stadium SSJ3 pokonam tego pajaca...... Ha ha ha - Vegeta był wyraźnie z siebie zadowolony.

TYMCZASEM W DOMU GOHANA

-Gohan czy nie sadzisz ze nasza córka zbyt często opuszcza lekcje? – Spytała zaniepokojona Videl

-Kochanie ja w jej wieku tez taki byłem... wiesz co swoja droga to przypominasz mi moja matkę ona zawsze zaganiała mnie do nauki a nie do treningów... i gdybym jej słuchał to pewnie by nas tu teraz nie było... – Gohan ucałował żonę po czym wyszedł przed dom.

Zobaczył Pan ubrana w stroj który niegdyś nosił jej dziadek...wielki Goku która zaciekle walczyła z Uubem i nie przypominała już tej malej nieznośnej dziewczynki lecz prawdziwa wojowniczkę... i nagle przypomniał sobie siebie i Piccolo trenujących przed walka z Nappa i Vegeta. On również z małego niczego nie świadomego dziecka zmienił się w wielkiego wojownika.

-Może i ja powinienem czasem potrenować? – Pomyślał po czym poprawił swoje okulary i wsiadł do samochodu i pojechal do pracy...

-Pan jesteś coraz mocniejsza niedługo to ty będziesz mnie uczyła nowych technik – stwierdził Uub po jednym z uników przed ciosem córki Gohana. Goku na pewno będzie z Ciebie dumny.

- Mam nadzieje... KAMEHAMEHA!... tylko kiedy on wreszcie wróci... Nie mogę już patrzeć na babcie....tak za nim tęskni...

-Nie bój się niedługo to nastąpi...czuje to... – Wypowiedziawszy to Uub wyprowadził serie szybkich ciosów powalając Pan na ziemie.... po czym od razu zmienił temat tak jakby cos ukrywał...

- Hej spokojnie to tylko trening...

-Przepraszam trochę mnie poniosło... eee musze już lecieć myślę ze starczy na dzisiaj Pa ....

-Hmm ten chłopak jest ostatnio trochę dziwny – Pomyślała Pan... – o kurcze rzeczywiście już późno....miałam się dzisiaj spotkać z wujkiem Trunksem i Gotenem.... oni mnie uduszą... – Pan wzbiła się w powietrze i odleciała w stronę domu Songa....

Domek najsilniejszego z Sajan właściwie się nie zmienił.... Pan z wielkim hukiem wpadła do kuchni...W której Chi-Chi gotowała obiad...

-Cześć babciu – krzyknęła od razu – czy są jeszcze wujkowie czy poszli beze mnie?

-Są jeszcze ale uważaj bo są bardzo wkurzeni twoim spóźnieniem... – ostrzegła ja życzliwie Chi-Chi...

-Gdzie ty do cholery byłaś?! Spóźnimy się na film...wiesz jak trudno było dostać te bilety?! – Wrzasnął Trunks który właśnie wszedł do kuchni a jego oczy aż zaczęły robić się błękitne....

-yyy no ja właściwie trenowałam – wyszeptała Pan....

-Dobra daj jej już spokój....chodźmy już lepiej bo naprawdę się spóźnimy – Wtrącił się Goten....

Cała trojka ruszyła w stronę miasta... przelatując nad miejscem w którym niegdyś ich ojcowie walczyli z Bubu Trunks i Goten zaczęli wspominać lata swojej młodości....

-Potraficie tylko opowiadać jacy kiedyś byliście wspaniali a teraz nawet ja bym wam pewnie dołożyła – drwiła z nich Pan.

Oni tylko na nia spojrzeli i pobłażliwie się uśmiechnęli.

-Jeśli sadzisz ze uda Ci się w ten sposób nasz przekonać żebyśmy zgłosili się na Turniej to jesteś w błędzie... nie mamy czasu na pierdoły – oznajmił stanowczo Trunks.

-Jasne każda wymówka jest dobra aby uniknąć porażki z kobieta... – odparła z uśmiechem Pan. Po czym cala trojka znacznie przyśpieszyła....
Ostatnio zmieniony wt wrz 25, 2007 2:58 pm przez czort, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
BH Daimaouji
SSJ 5
Posty: 6009
Rejestracja: czw gru 02, 2004 6:04 pm

Post autor: BH Daimaouji »

czort pisze:Minęły 2 lata od pokonania przez wojowników Z wszystkich 7 smoków
Popraw , to Z wojownicy pokonali 6 smokow , Suu Shinron walczyl po ich stronie
Pam
Za poczatku dales poprawnie a potem to "Pam"? Popraw to
jego oczy aż zaczęły robić się błękitne
Nie rozumiem tego , oczy Tronkow sa blekitne , jako Super Sajanie maja oczy niebiesko-zielone

I tez popraw pare txtow bo nie rozumiem o kogo chodzi (jak gdzie jest - rwyla z niej "Pam")
Ostatnio zmieniony pn wrz 24, 2007 9:11 pm przez BH Daimaouji, łącznie zmieniany 1 raz.
Piszcie do mnie BH , nie BH Daimaouji

"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli

Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
czort
Silniejszy Saiya-jin
Posty: 10
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 9:25 am

Post autor: czort »

O maly blad....ale co sadzisz ogolnie o 1 odcinku?
Awatar użytkownika
BH Daimaouji
SSJ 5
Posty: 6009
Rejestracja: czw gru 02, 2004 6:04 pm

Post autor: BH Daimaouji »

czort pisze:O maly blad....ale co sadzisz ogolnie o 1 odcinku?
Maly? Raczej DUZY blad

I ta fajny jest , lubie fanfiki o DB/DBGT

Ale mam nadzieje ze tej calej historii nie dasz do swojej gry co?
Piszcie do mnie BH , nie BH Daimaouji

"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli

Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
Awatar użytkownika
krova
SSJ 5
Posty: 1746
Rejestracja: pn sie 14, 2006 11:38 am
Lokalizacja: szczytno

Post autor: krova »

czort pisze:-Potraficie tylko opowiadać jacy kiedyś byliście wspaniali a teraz nawet ja bym wam pewnie dołożyła – drwiła z niej Pam.
"drwila z nich"

Pam, od Pamela? Pozmieniaj to, blagam, bo az mi sie niedobrze robi :P
Obrazek

-Jest jakaś miara szczęścia?
-Tak, promile.

Obrazek
Awatar użytkownika
BH Daimaouji
SSJ 5
Posty: 6009
Rejestracja: czw gru 02, 2004 6:04 pm

Post autor: BH Daimaouji »

krova pisze:
czort pisze:Pam
Pam, od Pamela? Pozmieniaj to, blagam, bo az mi sie niedobrze robi :P
Pamela co? To pasuje do niej (No dobra pasuje to bardziej do Maron) ale lepiej powinno byc Pagata/Panta (od Agaty Gawronskiej)
Piszcie do mnie BH , nie BH Daimaouji

"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli

Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
czort
Silniejszy Saiya-jin
Posty: 10
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 9:25 am

Post autor: czort »

spoko krova juz poprawilem....ale ja tu prosilem o komentarze a ty pewnie nawet calego nie przeczytales tylko odrazu wytknoles literowke.... po co pisac posty ktore nie wnosza nic do tematu?
Awatar użytkownika
Barni
SSJ 5
Posty: 2999
Rejestracja: sob kwie 21, 2007 4:38 pm
Lokalizacja: Golina City

Post autor: Barni »

Jak nic nie wnoszą, jak wnoszą? Wniósł do tematu prośbę o poprawienie literówki, która ma ścisły związek z tekstem.

Zacząłeś dobrze, opisy etc, ale po walce z Vegeta vs Freezer, jest coraz gorzej.
Obrazek

.
Awatar użytkownika
BH Daimaouji
SSJ 5
Posty: 6009
Rejestracja: czw gru 02, 2004 6:04 pm

Post autor: BH Daimaouji »

Nadal imie Pan jest "Pam" popraw to

BTW jakos watpie zeby Videl (ktora przebiera sie za Sajalomen nawet w DBGT) byla tak samo sklonna do nauki Pan jak Chi Chi do Gohana
Goten również porzucił trening zajmując się wraz z Trunksem życiem zwykłego nastolatka
E oni sa juz doroslymi osobami (maja juz ponad 20 lat) wiec nie sa nastolatkami
Piszcie do mnie BH , nie BH Daimaouji

"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli

Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
Awatar użytkownika
krova
SSJ 5
Posty: 1746
Rejestracja: pn sie 14, 2006 11:38 am
Lokalizacja: szczytno

Post autor: krova »

czort pisze:a ty pewnie nawet calego nie przeczytales
A ja mysle, ze przeczytalem.
Bartek pisze:BTW jakos watpie zeby Videl (ktora przebiera sie za Sajalomen nawet w DBGT) byla tak samo sklonna do nauki Pan jak Chi Chi do Gohana
Nie wiadomo, ludzie sie zmieniaja. Chi Chi tez w mlodosci 'walczyla'.
Obrazek

-Jest jakaś miara szczęścia?
-Tak, promile.

Obrazek
Awatar użytkownika
BH Daimaouji
SSJ 5
Posty: 6009
Rejestracja: czw gru 02, 2004 6:04 pm

Post autor: BH Daimaouji »

Maciek pisze:
Bartek pisze:BTW jakos watpie zeby Videl (ktora przebiera sie za Sajalomen nawet w DBGT) byla tak samo sklonna do nauki Pan jak Chi Chi do Gohana
Nie wiadomo, ludzie sie zmieniaja. Chi Chi tez w mlodosci 'walczyla'.
Ale watpie zeby ona , wszak to corka Herkulesa
Piszcie do mnie BH , nie BH Daimaouji

"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli

Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
Awatar użytkownika
krova
SSJ 5
Posty: 1746
Rejestracja: pn sie 14, 2006 11:38 am
Lokalizacja: szczytno

Post autor: krova »

Nie wiem kto jest lepszym wojownikiem, Herkules czy ojciec Chi Chi :P
Obrazek

-Jest jakaś miara szczęścia?
-Tak, promile.

Obrazek
Awatar użytkownika
BH Daimaouji
SSJ 5
Posty: 6009
Rejestracja: czw gru 02, 2004 6:04 pm

Post autor: BH Daimaouji »

krova pisze:Herkules czy ojciec Chi Chi :P
Gyuu Maou pokonalby Herkulesa

A jesli mowa o nim , dasz go do historii?

BTW nie chodzi o sile , tylko o charakter , Chi Chi moze byc waleczna bo jej ojciec bronil swojej gory a Herkules bronil ludzi
Piszcie do mnie BH , nie BH Daimaouji

"100% JBH !!" - Nie wiem o co ci chodzi astarot , ale jesli to ma być obraza , to chyba miałeś SIEBIE na myśli

Angela Mioduńska Buga 2008-2014
Ayla Mioduńska 2003-2019
czort
Silniejszy Saiya-jin
Posty: 10
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 9:25 am

Post autor: czort »

Barni w DB nie tylko byla walka...musi byc tez wprowadzenie do calej histori... nie chce pisac fancifka w ktorym podczas jednego odcinka ginie 20 osob i toczy sie 50 walk....czytalem takie fanficki i wedlug mnie sa denne... zauwaz ze w DB czasem przez 2-3 odcinki bohaterowie wogole nie walczyli...
Awatar użytkownika
Barni
SSJ 5
Posty: 2999
Rejestracja: sob kwie 21, 2007 4:38 pm
Lokalizacja: Golina City

Post autor: Barni »

Nie chodzi mi o to, że fajne było bo była walka, tylko o to, że zaczynasz coraz gorzej pisac.
Obrazek

.
ODPOWIEDZ