Hohoho, wyszło w końcu na jawNealhon pisze:nie żaden 'Balke' tylko Blake :p no dobra, tak, to ja :} od dawna się już przymierzałem do powrotu na DBF ;>
A coś z tą lawą mi świta, chociaż pewien nie jestem.
Witaj, Blake, towarzyszu walki z Dorandii
A to był raczej Martinom, bo mi chyba o tym opowiadał na GG.