Która rasa?

[Hellion]

To jest u nich dobre, ale nie zapomnij, że za to płaci się KI, a gra to nie Anime, jak dostaniesz za dużo OB to i tak zginiesz możesz stracić 80% ciała i przeżyć, a mozesz też stracić palca i zginąć ;P

[Sinju]

Osobiście nie będę dyskutował o plusach i minusach danej rasy ale o jej że się tak wyrażę "grywalności". Gdybym miał zacząć przygodę od nowa na DBF w życiu nie wybrał bym saiyana dlaczego? Ponieważ uważam tą rasę za najbardziej pospolitą i bezsensowną, co z tego że mają transy dające ogromne mnożniki jeżeli na każdej krainie 80% graczy to ta sama rasa. Nie posiadają żadnych specjalnych umiejętności jak kaioshiny czy demony. Gdybym rozpoczął na nowo swoją przygode wybrał bym demona bądź nameczanina, jest ich stosunkowo mało i moim zdaniem dają ogromne pole do popisu graczowi.

[Hellion]

Jeżeli chodzi ogrwalność to jak dla mnie to ludzie żądzą, ale powiem coś jeszcze. Kaioshini to słaba rasa jezeli chodzi o grywalność, bo co to za frajda grać kimś, kto nie może być (teoretycznie) zły? Zapomnieliśmy jeszcze o jednej rasie, która też ma ładne pole do popisu, jezeli chodzi o grywalność, a mianowicie chodzi mi o androidy.

[Drake]

Hmm może i tak, to czemu większość graczy zwykle bierze Sayanów?? Ja akurat wybrałem człowieka, bo gra człowiekiem na pewno będzie ciekawa, a przynajmniej mam taką nadzieje.

[Barni]

Hmm może i tak, to czemu większość graczy zwykle bierze Sayanów?? Ja akurat wybrałem człowieka, bo gra człowiekiem na pewno będzie ciekawa, a przynajmniej mam taką nadzieje.

Biorą Saiyanów bo są zainspirowani anime. W anime ta rasa to potęga, w porównaniu z ludźmi, którzy są słabymi popychadłami.

Na FDB grałem ludziem. I było bardzo elegancko : ) Generalnie grywalność zależy imo od samego gracza. Jeśli potrafi się wczuć w postać jaką odgrywa, to nawet kupą by mu się fajnie grało.

[Drake]

Na FDB grałem ludziem. I było bardzo elegancko : )

No grałem z tobą. I o ile dobrze pamiętam ludzie wcale słabi nie byli xD. No ja myślę że potrafię się wczuć, zresztą sam o tym wiesz Barni xD

[Pitti]

To co np. jak Barni ma druga postac Saiyana? Gra sobie kiedy chce i kim chce?

NEALHON ZABIJE CIE ZA WYRWANIE NAM OGONÓW XD

Plus rasy Nameczan(?) jaki zauwazylem podczas gry to bardzo dobry sluch! Nealhon mogl doslyszec rzeczy, ktorych my Saiyanie nie moglismy jeszcze uslyszec gdyz byly za ciche

Mi sie bardzo Saiyan podoba, imo najlepsza rasa, mozliwe ze jak wiekszosc po prostu przez to ze Saiyanie byli glownymi postaciami Dragon Ball'a, nie potrafie znalezc jakichs stosownych argumentow, zeby nie zostac wysmianym xD. Są fajni! XD

[Barni]

To co np. jak Barni ma druga postac Saiyana? Gra sobie kiedy chce i kim chce?

Nie. Jest tylko jeden Barni, który jest człowiekiem. Barni Saiyan olał was, nie wiem. JAk weszliśmy w tamten portal to umarłem, bo mnie przewiało, czy coś.

[Hellion]

Dobra to ja napisze tak.... w grupie mamy trzech graczy: człowieka, icera i saiyana.
Zaczynają grać wszyscy od podstaw. Kto będzie rządził i jak długo w danej grupie jeżeli ich BP powiedzmy rośnie tak samo szybko?
Otóż tak: do czasu aż postacie osiągną 1mln BP raczej będzie to człowiek, gdyż będzie szybciej zdobywał potężniejsze techniki.
Po przekroczeniu 1mln człowiek może dać sobie spokój, chyba, że guru mu szybko da Hyper'a 1. Dlaczego? Proste. Wtedy Icer osiąga transformacje. Chodź jeżeli doszło do walki, to nie wiem jaki był by jej wynik. człowiek ma potężniejsze techniki, ale ma minusy do transa. icer nie ma tych minusów.
w ten sposób Icer staje się liderem grupy, fakt faktem Saiyan może w każdej chwili osiągnąć Oozaru, ale jak szybko się upora z ogonem, to Saiyan nigdy nie będzie liderem.
Jego transy skończą się wtedy na SSJ3 (jeżeli nie osiągną SSJ4 przed stratą ogona) i raczej nie walczył by z icerem w tej postaci. Za szybko by tracił KI, a mimo to i tak byłby słabszy od niego.


Tak o to jeżeli w grupie są sami początkujący, to opłaca się wziąć Icera i wytrzymać z człowiekiem do 1mln

[Mouri]

A dla mnie najlepsza opcja to demon
Największe pole do popisu, można wiele z tej rasy wyciułać i daje ogrom możłiwości.
Jak ktoś gra dla klimatu to najlepsza rasa, jeśli umie się wczuć.

Kaoshin nawet fajna rasa też można cos wykrzesać.

Namek jako tako, jako że grałem tą rasą na początku nie przypadłą mi do gustu, może bo nie miałem koncepcji?

Icer hmm nie widzę się w tej roli, non stop walka przeciwko każdemu

Sayanin grałem, szybko się nudzi, cel osiąganie przemian, pilnowanie ogona to nie dla mnie. Przepakowana rasa

Człowiek, trudno i mało ciekawa rasa jak dla mnie.

[macgoku]

ja bym grał icerem ponieważ ten x1 nie robi różnicy a jest i tego mało icerów widziałem

[Astarot]

ja bym grał icerem ponieważ ten x1 nie robi różnicy a jest i tego mało icerów widziałem

O jakie x1 chodzi, nie rozumiem...

[macgoku]

W trasformacjach BP postaci jest o 1x mniejsze niż u saiyana ale ja lubię frizera bo se nic nie robił z ofiar.

[Kyra]

W trasformacjach BP postaci jest o 1x mniejsze niż u saiyana ale ja lubię frizera bo se nic nie robił z ofiar.

to zrób sobie Icera nazwij Frezamacgoku i graj nim i zabijaj bez skrupułów

[Astarot]

W trasformacjach BP postaci jest o 1x mniejsze niż u saiyana

Przewaga icerow jest to, ze moga przechodzic przez transy bedac ograniczeni tylko poziomem BP

ale ja lubię frizera bo se nic nie robił z ofiar.

W pbch nie grasz freezerem. Nie musisz sie ograniczac do danych z db w ktorych icerzy byli tyranami...Rownie dobrze mozesz zrobic naprzyklad zlego nameczanina z podobnym charakterem do frezera